Świat prężnie idzie w stronę legalizacji. Co z Polską?

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie notujemy wzrost popularyzacji marihuany na świecie.

Coraz więcej Krajów jak i Stanów w USA decyduje się na całkowitą legalizację konopi indyjskich lub na depenalizację czyli nie karanie za jej używanie. W 2021 roku takie kroki podjęły m.in. Malta i jako pierwszy europejski kraj zalegalizowała marihuanę do celów rekreacyjnych, lecz palenie jej miejscach publicznych jest nadal nielegalne. Jakie skutki przyniesie to dla ich kraju? Tego pewnie dowiemy się wkrótce, aczkolwiek śledząc jak w poszczególnych miesiącach rynek konopny rozwija w Stanach Zjednoczonych, możemy przypuszczać, że był to zdecydowanie dobry krok dla rozwoju gospodarki. Jakie między innymi skutki przyniosła zmiana prawa dla użytkowników i rządów w Stanach Zjednoczonych, przytoczymy kilka przykładów:

• Wartość sprzedaży produktów konopnych w Stanach Zjednoczonych w 2021 roku wyniosła ponad 25 miliardów $ (około 106 miliardów PLN!)
• Nowy rynek stworzył również nowe miejsca pracy dla około 110 tysięcy osób
• Zredukowano wydatki na politykę antynarkotykową
• Mniejsza przestępczość
• Spadek użytkowników biorących leki na receptę

Jakie dobre wiadomości płyną przez te informacji dla naszego kraju?

Między innymi, jest to jasny sygnał dla rządzących, że legalizacja wprowadzona w odpowiedni sposób pozytywnie wpływa na gospodarkę. Niejednokrotnie Polski rząd brał przykład z zachodu, a dodatkowo coraz więcej mówi się o prowadzenie przygotowań do legalizacji u naszych zachodnich sąsiadów - Niemiec, więc w niedalekiej przyszłości i u nas może się coś zmienić, potrzebne jest do tego również jasne wyrażenie poparcia przez społeczeństwo. Na tę chwilę mamy do dyspozycji możliwość przystąpienia do leczenia medyczną marihuaną dostępną na receptę, którą wypisać może każdy lekarz po uprzednim zaklasyfikowaniu naszej choroby do leczenia. MM dostępna jest w aptekach w cenie około 550-650zł za 10 gram suszu dostępnego w kilku różnych stężeniach THC. W Polsce mamy bardzo dużą ilość klinik, które wyspecjalizowały się właśnie w terapii MM i są w stanie dobrać dla nas odpowiednią dawkę, stężenie i konkretną odmianę. A co z legalizacją? Na tę chwilę nie ma większych zmian, choć w ostatnim czasie, uchwalono kilka ustaw przybliżających nas do celu, m.in. zapowiedziano "narodowe uprawy" medycznej marihuany w instytutach badawczych, co z tego wyniknie, tego nie wie chyba nikt. 28 kwietnia tego roku zwiększa się limit w uprawach konopi włóknistych z 0.20% THC do 0.3% THC, niewiele, ale uratuje to niejednego rolnika, przekraczającego symbolicznie stężenie. Depenalizacja, a w konsekwencji legalizacja, to tylko kwestia czasu!